Lato niepostrzeżenie zmieniło się w złotą jesień z różnobarwnymi liśćmi na chodnikach. Ta z kolei nieuchronnie idzie ku tej zimnej i mokrej części roku, jaką jest późna jesień i zima. Czas ten sprzyja mniejszej aktywności wykonywanej na zewnątrz i kierowaniu swych myśli ku gorącemu kubkowi herbaty oraz miłemu kocowi, który otula Nas na kanapie.
ZOBACZ: TOP 5 WAKACYJNYCH ZAPACHÓW IDEALNYCH NA NADCHODZĄCE LATO
W tym czasie zmieniają się również moje preferencje zapachowe. Tak lubiane przeze mnie owocowe , letnie nuty odchodzą na półkę na rzecz mocniejszych, orientalnych i otulających właśnie zapachów. Zdecydowanie bardziej pasują one do zimowych swetrów i golfów.
Wiem, że dobór zapachu jest sprawą bardzo indywidualną, jednak dziś chciałabym podzielić się z Wami moimi top 3 najpiękniejszymi zapachami, które genialnie sprawdzają się u mnie jesienią i zimą.
Każdy z nich leży raczej po stronie tych cięższych nut zapachowych, jednak ich niewątpliwym plusem jest to, że utrzymują się dużo dłużej niż klasyczne "świeżaki".
Kolejność perfum jest przypadkowa, wszystkie absolutnie uwielbiam i używam na zmianę zależnie od nastroju :)
DOLCE & GABBANA THE ONE
Woda perfumowana DOLCE & GABBANA THE ONE została zamknięta w niewątpliwie piękne opakowanie. Już na pierwszy rzut oka widać, że jest to produkt luksusowy. Kanciaste, przezroczyste i ciężkie opakowanie zwieńczone zostało pozłacaną, masywną zakrętką. Wygląd perfum sprawia, że będą one piękną ozdobą nie jednej kobiecej toaletki.
Jak pachną The One? To zapach kwiatowo - orientalny. Idealny na chłodniejsze dni i zimowe wieczory. W nucie głowy mamy orzeźwiające nuty bergamotki, mandarynki, brzoskwini oraz liczi. Tuż po aplikacji otula nas więc świeży, owocowy aromat, który z każdą chwilą staje się głębszy, ponieważ w nucie serca dochodzi aromat kwiatów jaśminu, konwalii oraz lilii.
Po chwili, gdy zapach nabierze pełnego wymiaru wyraźnie wyczuwalne stają się nuty piżma, wanilii, śliwki, wetiwery oraz bursztynu, które stanowią podstawę tego zapachu.
Woda perfumowana DOLCE & GABBANA THE ONE jest więc złożonym zapachem, zmieniającym się w ciągu dnia. Dlaczego znalazł się w top 3 najpiękniejszych zapachów w moim zestawieniu?
Ponieważ jest to zapach bardzo trwały. Czuję go na sobie dosłownie przez chwilę ale zawsze gdy mam go na sobie, dostaję pytania co to za zapach, nawet po wielu godzinach od spryskania nim skóry. Na ubraniach zapach ten utrzymuje się nawet następnego dnia, uwielbiam więc psiknąć kropelkę perfum na szalik lub apaszkę. To sprawia, że czuję perfumy jeszcze przez długi czas.
Zapach DOLCE & GABBANA THE ONE dostępny jest w trzech pojemnościach: 30 ml, 50 ml oraz 75 ml. Jego cena waha się pomiędzy 206 PLN za pojemność 30 ml, do 356 PLN za pojemność 75 ml. Dostępny TUTAJ.
Mimo iż nie jest to względna nowość na rynku perfumiarskim (zapach dostępny jest przynajmniej od dwóch lat), uważam, że zdecydowanie warto zainteresować się nim i będąc w perfumerii - powąchać. Gwarantuje, że wszystkie fanki mocniejszych, kwiatowo - orientalnych zapachów zakochają się w nim bez pamięci :)
YVES SAINT LAURENT - LIBRE
Ten zapach mam dopiero od niedawna ale bezapelacyjnie stał się jednym z moich Top 3 najpiękniejszych perfum na jesienno - zimowe dni.
Jest to zeszłoroczna nowość od Yves Saint Laurent i chociaż w tym roku wyszła nowa odsłona tych perfum w wersji Intense, to ja nadal uważam, że ten zapach jest ładniejszy i bardziej złożony niż wspomniana nowość.
Tak jak w przypadku poprzednika, tu również buteleczka zwraca uwagę. Została ona wzbogacona o oplatające się wokół niej złote logo marki. To sprawia, że już tylko patrząc na opakowanie, człowiek zastanawia się, co może kryć się w środku. Powiem tak, ta buteleczka w 100% zaspokaja moje poczucie estetyki.
LIBRE to woda perfumowana dostępna w trzech pojemnościach: 30 ml, 50 ml oraz 90 ml. Perfumy nie są tanie ponieważ trzeba zapłacić za nie od 207 PLN do 369 PLN w zależności od pojemności. Jest to jednak jednorazowy wydatek, który mam wrażenie wystarczy na bardzo długo. Perfumy są bowiem mocne i wystarczy dosłownie jedno psiknięcie aby otulić się zapachem na cały dzień.
Jak pachnie "wolność"? (Wolność po francusku to właśnie "libre").
To również złożony, kwiatowo - owocowy zapach, który w nucie głowy ma głownie aromaty owocowe takie jak czarna porzeczka oraz olejki: pomarańczowy, lawendowy, mandarynkowy.
W nucie serca znajdują się natomiast jaśmin, jaśmin indyjski, pomarańcza i lawenda. W tym momencie zapach ewoluując nabiera mocy. Dopełnieniem i podstawą jest piżmo, wanilia, drzewo cedrowe oraz ambra.
LIBRE jest mocniejszym zapachem od THE ONE z bardziej wybijającymi się nutami owocowymi. W jego przypadku trzeba uważać z ilością psiknięć, ponieważ zapach ten zaaplikowany w zbyt dużej ilości potrafi stać się duszący. Nakładany na skórę jednak z optymalnej ilości będzie trwał i trwał i towarzyszył dosłownie przez cały dzień.
Zdecydowanie zgadzam się z wieloma kobietami, które po powąchaniu tego zapachu zakochały się w nim. Ja jestem jego wielką fanką.
YVES SAINT LAURENT LIBRE do kupienia TUTAJ.
KAYALI - VANILLA | 28
Ostatnim zapachem, bez którego nie mogło by powstać zestawienie top 3 najpiękniejszych zapachów są perfumy, które mają dość ograniczoną dostępność. Związane jest to z faktem, że zapach ten jest własnością marki HUDA BEAUTY, znanej influencerki w świecie beauty.
Powołała ona swoją siostrzaną markę o nazwie KAYALI, w ramach której produkowane są wody perfumowane o tej samej nazwie. Marka ta oferuje Nam cztery wersje zapachowe perfum. W zeszłorocznym kalendarzu adwentowym marki Sephora dostępne były próbki czterech zapachów i na tej podstawie miałam okazję się z nimi zapoznać.
Moje serce od razu skradł zapach VANILLA | 28. To bardzo mocny i słodko pachnący głównie wanilią perfum. Przywodzi na myśl arabskie targi oraz kulturę bliskiego wschodu. Przynajmniej ja mam z nim takie skojarzenia.
Ponieważ marka Huda Beauty, a co za tym idzie, również KAYALI, dostępne są na wyłączność w perfumeriach SEPHORA, to jedyne miejsce gdzie te zapachy możemy przetestować a także zakupić.
Woda perfumowana dostępna jest tylko w dwóch pojemnościach: 50 ml oraz 100 ml. Za mniejszą pojemność musimy zapłacić 289 PLN, większa natomiast to koszt 399 PLN. Są to więc najdroższe perfumy z prezentowanego zestawienia.
Minimalistyczne, ścięte na rogach opakowanie z wymyślną i bogato zdobioną nakrętką, zostało zapakowane w bardzo gustowne pudełeczko, w którym możemy przechowywać perfumy na co dzień.
KAYALI to po arabsku "moja fantazja". Hołdując tej zasadzie właścicielka marki postanowiła stworzyć perfumy wielowarstwowe, zgodnie z bliskowschodnią filozofią prostej a zarazem wyrafinowanej linii zapachowej.
VANILLA | 28 nie na darmo ma podaną liczbę w nazwie. Jest to ilość aromatów użytych do stworzenia tego zapachu. To zapach orientalny, którego kompozycję otwiera jaśmin oraz słodka wanilia Madagaskaru. Nutę serca wzbogaca słodka fasola tonka. Podstawę zapachu stanowią natomiast nuty bursztynu, piżma, paczuli oraz brązowego cukru. Całość sprawia, że perfumy pachną obłędnie słodko i otulająco.
Każdy z zapachów oferowany w gamie KAYALI ma swoją przewodnią nutę i wszystkie są dość ciekawe. Dla mnie jednak już od pierwszego użycia faworyt był tylko jeden.
VANILLA|28 to zapach, którego używam oszczędnie. Chcę aby starczył mi jak najdłużej. Ponieważ jest to również mocny zapach, wystarczy go odrobinka aby pachnieć słodko i ciekawie przez cały dzień.
To perfumy wyjątkowe, o zapachu takim, jakiego nie spotkałam do tej pory w żadnej perfumerii. Może dlatego tak mnie zaciekawił. Zaaplikowany na ubranie będzie trzymał się aż do następnego prania. Nie ulotni się i nie zwietrzeje.
Jest absolutnie fantastyczny i jestem nim zauroczona. Mimo iż nie jest to propozycja dla wszystkich, to ich wyjątkowy zapach na pewno zapadnie głęboko w pamięć każdemu, kto zdecyduje się je choć powąchać.
I to już wszystkie propozycje jesienno - zimowe jakimi, moim zdaniem, warto się bliżej przyjrzeć. Czujecie się zainteresowani? A może macie innych ulubieńców, których Waszym zdaniem powinnam spróbować?
ZOBACZ TAKŻE:
Żadnego nie znam. Przez cały rok preferuję lżejsze, kwiatowe aromaty. Po ciężkich od razu boli mnie głowa.
OdpowiedzUsuńTeż tak miałam ale teraz coś się zmieniło i jesienią bardziej odpowiadają mi cięższe zapachy. Widocznie im człowiek starszy tym bardziej zmieniają się jego preferencje zapachowe 😄
UsuńZnam D&G, jest świetny.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że również go lubisz 😊
UsuńKojarze tylko Dolce and Gabana. Pozostale tez wydaja sie super. Sliczne flakoniki i kolory perfumow. Bardzo ciekawa recenzja Anetko, znasz sie na rzeczy. Uwielbiam testowac nowe zapachy. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTak, to chyba najpopularniejszy zapach z tego zestawienia. Dziękuję za miłe słowa. Ja nie mogę zdecydować się nadal, które z tych zapachów lubię najbardziej.
UsuńPrześlij komentarz