CLARINS EVERLASTING YOUTH FLUID
Jakiś czas temu marka wycofała ze swojej oferty "stare" wersje podkładów i zastąpiła je nowymi lub w zmienionej formule. Dziś zajmiemy się podkładem już kultowym, chwalonym i docenianym zarówno przez wizażystki jak i starszą część populacji kobiet.
Clarins Everlasting Youth Fluid to podkład serwowany w przepięknej buteleczce ze złotą zatyczką zawierającej 30 ml produktu. Optycznie wydaje się ona mniejsza niż w przypadku pozostałych produktów z tej kategorii jednak zapewniam, że podkładu jest tyle samo.
Kosmetyk ma oczywiście wygodną pompkę do aplikacji.
Ma to być podkład o rozświetlającym wykończeniu, zawierający w swoim składzie formuły pielęgnacyjne oraz filtr SPF15. Kosmetyk ma być lekki, mimo swojego dość porządnego krycia, oraz wtapiać się w skórę i nie tworzyć efektu maski. Nie podkreśla również zmarszczek.
Everlasting Youth Fluid jest produktem łączącym zalety pielęgnacji i kosmetyków kolorowych. Zawartość ekstraktu z cykorii sprawia, że skóra staje się bardziej jędrna oraz lepiej odbija światło. Ekstrakt z algi wygładza skórę oraz przywraca jej naturalny blask. Pigmenty zawarte w produkcie połączone zostały z masą perłową oraz pudrem, dzięki czemu kosmetyk pięknie prezentuje się na skórze. Za te wszystkie dobroci w regularnej cenie trzeba zapłacić 199 PLN.
Poniżej skład podkładu.
APLIKACJA I WYKOŃCZENIE PODKŁADU
Już przy wyciśnięciu jednej porcji podkładu z pompki widać, że jest to produkt bardzo delikatny i leciutki. Nie ma nic wspólnego z podkładami w rodzaju maskujących past, co czyni go kosmetykiem bardzo ciekawym.
Do aplikacji jednej, cienkiej warstwy podkładu wystarczy użyć około 1,5 pompki. Uzyskujemy wtedy efekt delikatnie wyrównanego kolorytu skóry.
Dodając drugą warstwę będziemy miały na twarzy krycie "średnie plus", które pozwoli na zakamuflowanie niedoskonałości. Jest to więc całkiem spore krycie jak na kosmetyk naszpikowany formułami pielęgnacyjnymi. Po nałożeniu delikatnie oksyduje, warto więc mieć to na uwadze wybierając odpowiedni odcień podkładu.
Clarins Everlasting Youth Fluid momentalnie stapia się ze skórą. Najlepiej nakładać go gąbeczką lub po prostu palcami. Nie zostawia smug, nie zbiera się w porach. Wprost przeciwnie, optycznie je wygładza dzięki czemu cera jest nieskazitelna.
Podkład delikatnie zastyga. Po tym czasie jego wykończenie jest lekko pudrowe. Dzięki temu, w zależności od preferencji, można nosić go solo lub delikatnie jeszcze przypudrować, aby zwiększyć jego trwałość. W przypadku skóry dojrzałej to ważne, bo puder, niezależnie od tego w jak małej ilości położony, zawsze trochę "dociąża" makijaż.
Kosmetyk jest bardzo trwały. Przypudrowany wytrzymuje na mojej suchej cerze cały dzień. Nie kontroluje ilości wydzielania sebum, lecz ja przy moim typie cery nie mam z nim większego problemu. To co ważne, noszony nawet kilka dni pod rząd nie przesusza skóry. Aplikowany na bazę pod makijaż jest jeszcze trwalszy. Myślę więc, że będzie to dobry wybór na większe okazje, gdy makijaż musi wytrzymać naprawdę wiele godzin.
Świetnie sprawdza się u mnie również na co dzien. Dzięki swojej leciutkiej formule nie podkreśla absolutnie żadnych zmarszczek i nie wchodzi w załamania skóry. Po całym dniu wygląda ona nieskazitelnie.
To bardzo dobry produkt, który słusznie nosi miano "bestsellera". Myślę, że osoby z cerą dojrzałą powinny po niego sięgnąć i będą zadowolone. Raczej nie sprawdzi się na cerze tłustej ponieważ jego delikatna formuła nie wchłonie nadmiaru sebum i dość szybko może zacząć się na takiej cerze świecić.
Ogromnym plusem są jego właściwości pielęgnacyjne bo to prawdziwa przyjemność nakładać go na skórę. Trochę jak krem, trochę jak podkład. Lub krem z kolorem. Krycie większe niż klasyczne kremy BB ale obciążenie na twarzy zdecydowanie mniejsze niż w przypadku podkładów w pełni zastygających. Idealny latem i zimą, na mniejsze i większe wyjścia.
CLARINS EVERLASTING YOUTH to rewelacyjny podkład, który faktycznie każda wizażystka (i nie tylko) powinna mieć u siebie w kuferku. Produkt drogi ale zdecydowanie wart każdej wydanej na niego złotówki.
Jakie jest Wasze zdanie na temat tego podkładu? Lubicie takie pielęgnacyjne formuły kosmetyków kolorowych?
ZOBACZ TAKŻE:
CC Cream Perfecting Foundation SPF30 - test i recenzja nowości marki Revolution Pro
Uwielbiam podkłady Clarinsa, z pewnością po niego sięgnę. Jaki to odcień? :)
OdpowiedzUsuńTo kolor 108 😀
Usuńu mnie kroluje na razie Dermacol :D
OdpowiedzUsuńTo jest ten mocno kryjacy podklad, prawda? Nie miałam go nigdy bo dla mnie jego krycie jest zbyt duże.
UsuńNa mojej suchej cerze również powinien się świetnie spisać :)
OdpowiedzUsuńNa pewno 😃
UsuńZaciekawił mnie ten podkład. Chętnie bym przetestowała :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Jeśli lubisz rozswietlace wykończenie to powinien Ci się sprawdzić 😃
UsuńDużo dobrych opinii słyszałam o tej marce. Muszę wypróbować ten podkład :)
OdpowiedzUsuńWg mnie jest zdecydowanie wart wypróbowania 😀
Usuńnie miałam jeszcze kolorówki z clarins ale przyznam, że mnie zainteresowałaś :) Dzięki za polecenie ;)
OdpowiedzUsuńTen podklad to naprawdę fajna hybryda pielęgnacji i kolorówki.
UsuńWreszcie ktoś mówi o podkładzie dla mnie . Ciekawy produkt
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że trafilam w Twoje gusta 😀
UsuńPrześlij komentarz