Nie ma chyba w świecie beauty kosmetyko-maniaczki, która nie słyszałaby kiedyś o rozświetlaczach marki OFRA COSMETICS.
To produkty uważane za swego rodzaju "święty Graal" wśród rozświetlaczy.
Ponieważ marka pojawiła się w polskim Douglasie, nie byłabym sobą, gdybym nie zakupiła tych cudeniek i nie przetestowała ich dla Was :)
OFRA COSMETICS znana jest głównie z rozświetlaczy i ma ich w swoim portfolio bardzo wiele. Od jasnych, szampańskich, poprzez wszelkiego rodzaju brzoskwinie i róże oraz ciemniejsze brązy. I jak tu wybrać najpiękniejszy rozświetlacz dla siebie gdy nie można się zdecydować którego chciałoby się użyć najpierw?
Odpowiedź jest prosta, poszukać palety z miniaturami topowych rozświetlaczy marki i sprawdzić je wszystkie :) Jeśli dodatkowo jest możliwość sprawdzenia również jak sprawuje się rozświetlający bronzer to czemu nie?
Dlatego też dziś zapraszam Was na szczegółową recenzję palety pięciu rozświetlaczy zawartych w palecie SIGNATURE oraz bardzo obiecującego duo HOT COCOA.
PALETA ROZŚWIETLACZY "SIGNATURE"
Nie na darmo marka nazwała swoją paletę miniaturek rozświetlaczy "podpisem", ponieważ to właśnie z rozświetlaczy najbardziej znamy OFRA COSMETICS.
Minimalistyczne, białe, prostokątne i plastikowe opakowanie z lusterkiem zawiera bowiem aż pięć miniaturek (każdy produkt ma 4g) najpopularniejszych rozświetlaczy, które marka oznacza często hashtagiem #OFRAglow. Ta kompaktowa paleta polecana będzie szczególnie na wyjazdy oraz tym wszystkim, którzy nie są zdecydowani, który odcień rozświetlacza wybrać.
W palecie znajdziemy:
- Star Island (jasny, szampański rozświetlacz)
- Rodeo Drive (złoty rozświetlacz)
- Bali (złoto - brzoskwiniowy rozświetlacz)
- Pillow Talk (jasny, różowy rozświetlacz)
- Blissful (ciemnozłoty rozświetlacz)
Każdy z tych odcieni jest piękny i ja sama nie mogę się zdecydować, który z nich najbardziej mi pasuje. Poniżej możecie zobaczyć swatche każdego z tych cudeniek.
Wszystkie rozświetlacze mają przyjemną, miękką konsystencję. Na twarzy zostawiają czysty blask bez nieestetycznych smug.
Muszę przyznać, że mimo iż uwielbiam je wszystkie, to moje serce skradł szczególnie odcień Rodeo Drive oraz Blissful. Choć kolor Bali też jest bardzo ciekawy i na tyle unikatowy, że nie miałam do tej pory rozświetlacza o takim odcieniu. Można nakładać go na matowy róż aby dodać policzkom odrobiny blasku.
Co do odcieni Rodeo Drive i Blissful to uważam, że są idealne dla mojej karnacji. Uwielbiam ten złoty blask na policzkach i skroniach bo to właśnie tam je najczęściej aplikuję. Kolor Blissful dodatkowo pięknie będzie się prezentował na opalonym dekolcie. Ja już powoli zaczynam go tam stosować.
Produkty utrzymują się na twarzy przez cały dzień. Podczas aplikacji leciutko się pylą i jeśli nie lubicie mocnego blasku polecam nakładać je lekką ręką bo już naprawdę odrobina wystarczy to uzyskania wspaniałego rozświetlenia na twarzy. Paleta zdecydowanie nie należy do tych subtelnych produktów ale ja takie właśnie lubię. I już rozumiem te wszystkie zachwyty nad rozświetlaczami marki.
Są genialne!
Obecnie wyparły nawet moje dotychczas ulubione rozświetlacze z BECCA COSMETICS.
ZOBACZ: Rozświetlacze marki Becca - bestsellery o klasycznym czy krzykliwym blasku? Moonstone, C Pop, Opal
Myślałam, że tamte dają mocny blask ale przyznaję, że przy tych z OFRA wypadają dość blado :)
Nadal będę ich używać, choć uważam, że tegoroczne lato upłynie mi właśnie pod znakiem #OFRAglow.
Paletę w cenie 164 PLN możecie kupić TUTAJ. Pojedyncze rozświetlacze dostępne są w cenie 149 PLN.
HOT COCOA DUO
Tak jak w przypadku palety rozświetlaczy, również i opakowanie tego duo utrzymane jest w klasycznym dla marki stylu, czyli białym, kwadratowym opakowaniu z logo marki. W środku znajdziemy również lusterko.
Odcienie produktów nie są podpisane ale to duo zawiera rozświetlający bronzer z limitowanej kolekcji, który nazywa się po prostu BRONZER LIMITED EDITION oraz mój ulubiony rozświetlacz RODEO DRIVE. Całość została tak sprasowana aby przywodziła na myśl słońce (przynajmniej mnie się z nim kojarzy).
To produkt pełnowymiarowy zawierający 10 g produktu.
O rozświetlaczu Rodeo Drive pisałam powyżej, nie będę się więc powtarzać. Napiszę jedynie, że nie zauważyłam różnicy w jakości oraz wyglądzie rozświetalacza w porównaniu do miniaturki z poprzedniej palety. Nadal jest zachwycający i daje piękny, złoty blask na skórze.
A jaki jest bronzer? To kolor ciepłego, opalonego brązu, który bardzo ładnie wtapia się w skórę. Jest dość mocno napigmentowany więc tu też radziłabym używać go lekką ręką. Mimo mocnej pigmentacji nie zauważyłam jednak, aby tworzył plamy na policzkach. Raczej rozciera się stopniowo i od razu blenduje krawędzie koloru tak, że na twarzy lekki kontur o pięknym, złotawym blasku.
Jak wiecie, moim ulubionym bronzerem jest Laguna z Nars. I ten na skórze daje podobny kolor lecz do tego dochodzi jeszcze złoty blask. Wygląda fenomenalnie. Niezbyt nachalnie, raczej nie wyrysujemy nim ostrych krawędzi a podkreślimy tylko załamania skóry w subtelny sposób. No i oczywiście delikatnie ją opalimy.
Oto zestawienie kolorów w HOT COCOA DUO:
Bardzo żałuję, że to edycja limitowana tego produktu bo myślę, że kosmetyk ten zostanie ze mną na dłużej. Teraz, gdy nastały ciepłe dni używam go z uporem maniaka, gdyż żaden z dotychczasowych produktów nie mieni się tak pięknie jak to duo na mojej twarzy.
Dla cer bardzo jasnych może się ono nie sprawdzić, gdyż kolory obu produktów nie należą do najjaśniejszych. U mnie sprawdza się w każdym calu i z całego serca rekomenduję zakup HOT COCOA, póki jest jeszcze w sprzedaży, bo tak jak pisałam wcześniej, jest to edycja limitowana.
Duo w cenie regularnej kosztuje 149 PLN i jest do kupienia TUTAJ
LONG LASTING LIQUID LIPSTICK
Przy okazji moich zakupów w drogerii internetowej skorzystałam z okazji uzyskania miniaturki długotrwałej pomadki OFRA COSMETICS w odcieniu UNZIPPED.
Nie do końca jest to mój kolor, ponieważ UNZIPPED to chłodny, fiolet na różowej podstawie ale opowiem Wam o moich wrażeniach dotyczących aplikacji i trwałości pomadki.
Jak można zauważyć, pomadka ma dość mocne krycie i nie rozlewa się w kącikach ust podczas aplikacji. Dość szybko również zastyga i niestety, jak to większość matowych pomadek długotrwałych, dość mocno wysusza usta.
Trzyma się na ustach przez wiele godzin i schodzi dość równomiernie. Bez problemu przetrwa też próbę jedzenia czy picia.
Ja niestety nie jestem wielką fanką matowych i długotrwałych pomadek i ten produkt po raz kolejny upewnił mnie w tym przekonaniu tak więc raczej nie będę po nią sięgać. Ale miło było przetestować coś innego oprócz produktów do twarzy.
Myślę jednak, że fanki tego typu wykończenia mogą być pozytywnie zaskoczone zarówno konsystencją jak i trwałością kosmetyku.
CZY WARTO ZAINTERESOWAĆ SIĘ MARKĄ OFRA COSMETICS?
Poza pomadką, która w moim przypadku nie sprawdziła się pod względem kolorystycznym, pozostałe kosmetyki, czyli paleta rozświetlaczy SIGNATURE oraz HOT COCOA DUO to produkty, bez których obecnie nie wyobrażam sobie makijażu. Używam ich dosłownie codziennie.
Bronzer ma bardzo ciekawy, ciepły i nienachalny odcień, pięknie się blenduje i zostaje na twarzy przez cały dzień.
Rozświetlacze są absolutnie przepiękne. Każdy z nich ma unikatowy kolor, daje piękny i dość mocny blask bez żadnych smug na kościach policzkowych.
Formuła każdego z produktów jest miękka i dopracowana. Bardzo cieszę się, że postanowiłam spróbować kosmetyków tej marki, bo teraz już wiem, co to znaczy #OFRAglow i jak najbardziej się pod tym efektem podpisuję.
To na pewno nie są ostatnie produkty tej marki w mojej kosmetyczce. Na kolejne recenzje zapraszam już teraz :)
Co jeszcze powinnam przetestować marki OFRA COSMETICS? Recenzję którego z produktów chętnie zobaczylibyście na blogu? Piszcie koniecznie w komentarzach :)
ZOBACZ TEŻ:
Oj, a mi się ta pomadka bardzo podoba. Piękny ma kolor :)
OdpowiedzUsuńKolor ma jak najbardziej ładny ale niestety nie dla mnie 😊
UsuńPrześlij komentarz