TOP 3 - NAJLEPSZE KOREKTORY POD OCZY - SERIA 2019


Z roku na rok rynek kosmetyczny rozwija się coraz bardziej. Dzięki temu My, odbiorcy kosmetyków mamy okazję coraz częściej wyłapać prawdziwe perełki wśród kosmetyków wypuszczanych na rynek.

Jeszcze dekadę temu o dobry korektor kryjący było ciężko. Naprawdę ciężko. Sytuacja zmieniła się jakieś 5, 6 lat temu kiedy to zagraniczni producenci zaczęli dostrzegać potrzeby konsumentów w kwestii korektorów. Wtedy to zaczęły pojawiać się pierwsze dobrze kryjące korektory jak np. Make Up For Ever Full Cover.

Oczywiście nie każdy potrzebuje korektora o mocnym kryciu. Na rynku dostępne są również produkty o małym lub średnim kryciu oraz korektory rozświetlające. Nie oszukujmy się jednak, mało która z Nas ma cerę idealną, która nie potrzebuje zakryć żadnych niedoskonałości, przebarwień lub optycznie wygładzić pierwszych zmarszczek.

Z tego też powodu, wśród wszystkich korektorów jakie miałam okazję testować, wybrałam trzy według mnie najlepsze propozycje dla osób oczekujących od korektorów czegoś więcej.

Oto i one. Moja TOP 3:


Za co je tak lubię? Zaraz wyjaśnię :)

Zacznijmy od pierwszego z nich. 

Too Faced. Born this Way Super Coverage Concealer.



Korektor może nie jest największą nowością na rynku, ponieważ dostępny jest od ponad roku w ofercie Sephory. Nie o to jednak chodzi.

W świecie kosmetycznym korektor ten porównywany jest często do bardzo popularnego produktu Tarte Shape Tape. Nie jestem w stanie odnieść się do tego porównania, ponieważ nie miałam okazji testować korektora z Tarte (nadal czekam aż marka wejdzie w końcu do polskiej Sephory).

Zacznijmy więc od opakowania produktu.
W przeciwieństwie do większości kosmetyków dostępnych na rynku, szklana buteleczka od Too Faced zawiera aż 15 ml produktu! To prawie trzy razy więcej niż zazwyczaj.
Możemy więc być pewne, że choć korektor nie należy do tanich, wystarczy nam na naprawdę długo :)
Opakowanie jest miniaturą podkładu należącego do tej samej serii Born this Way. Jak zawsze, firma Too Faced stanęła na wysokości zadania i stworzyła opakowanie, które jest ozdobą samą w sobie. Szklaną buteleczkę z tłoczonymi, złotymi napisami wieńczy czarne zamknięcie z aplikatorem.

Na wzór korektora z Tarte Cosmetics, również w tym aplikator jest znacznie większy niż w standardowych tego typu produktach. Jest to bardzo wygodne ponieważ pozwala na szybsze aplikowanie produktu w miejscach gdzie tego potrzebujemy.
Korektor dostępny jest w 20 odcieniach, od najjaśniejszych odpowiednich dla największych "bladziochów", po odcienie, które sprawdzą się przy ciemnej skórze.

Formuła produktu ma być mocno kryjąca. Ma być również nawilżająca. Zgadzam się z jednym i drugim. Już przy jednej cienkiej warstwie jesteśmy w stanie zakryć wszelkiego rodzaju niedoskonałości na twarzy.
Korektor pięknie przykrywa cienie i optycznie zmniejsza zmarszczki pod oczami. Nie wchodzi w załamania i nie wysusza nadmiernie tego wrażliwego obszaru. Testowałam go z wieloma pudrami sypkimi oraz tymi w kamieniu i nie zauważyłam, aby w połączeniu z którymś z nich przesuszał mi tę okolicę. W nienaruszonym stanie wytrzymuje u mnie cały dzień, nie ściera się ani nie migruje po twarzy w trakcie noszenia.

Korektor można wykorzystać również do konturowania twarzy stosując oczywiście inny, ciemniejszy odcień.

Dla kogo będzie odpowiedni?
Zdecydowanie dla osób, które mają co zakryć na twarzy. Tak jak pisałam wcześniej, nie jest to produkt o lekkim, rozświetlającym kryciu - nie będzie więc dobrze wyglądał na bardzo młodej skórze. Szczególnie nałożony w zbyt dużej ilości :)

Loreal Paris, Infaillible More than Concelaer.


To najnowsza perełka spośród wybranych przeze mnie korektorów a zarazem najnowszy produkt z rodziny Infaillible Loreal, który wszedł ostatnio na rynek kosmetyczny.
Produkt ma być odpowiedzią na potrzeby kobiet, które potrzebują w korektorach większego krycia.
Testuję go od ponad dwóch miesięcy i jestem zachwycona.

Jeśli chodzi o opakowanie kosmetyku to, w przeciwieństwie do korektora od Too Faced, tutaj mamy do czynienia z plastikową buteleczką. Taka forma jest przyjazna podróżom, ponieważ opakowanie jest dużo lżejsze. Korektor również posiada aplikator w formacie XXL, który znacznie ułatwia aplikację produktu na twarz.
Tu też producent postawił na większe opakowanie, ponieważ zawiera ono aż 11 ml produktu.
Loreal Infaillible More than Concealer dostępny jest w 10 odcieniach.

Kremowa konsystencja, podobnie jak w przypadku opisywanego wyżej poprzednika, gwarantuje bardzo duże krycie. Produkt świetnie wygląda pod oczami. Nie podkreśla zmarszczek ani suchych skórek. Nie przesusza skóry. Dobrze przypudrowany nie migruje ani nie ściera się. Pięknie wtapia się w koloryt Naszej skóry.

Ten multizadaniowy produkt sprawdzi się również w przypadku zakrycia różnego rodzaju niedoskonałości na twarzy.

Jak dla mnie prawdziwa perełka kosmetyczna dostępna za stosunkowo niewielkie pieniądze. Uwielbiam go! Spróbujcie bo naprawdę warto!

Moim trzecim faworytem wśród korektorów jest Pro'Filtr Instant Retouch Concealer od marki Fenty Beauty.


O zaletach tego produktu pisałam w jednym z wcześniejszych postów dotyczących marki Fenty Beauty (ZOBACZ: FENTY BEAUTY: PODKŁAD, KOREKTOR I PUDER - CZY TO TRIO FAKTYCZNIE SIĘ SPRAWDZA?), nie ma sensu się więc powtarzać :)

Ogromną wartością dodaną tego produktu jest fakt, że odcienie korektora dopasowane są kolorystycznie do odcieni podkładów o tej samej nazwie. Teoretycznie więc wystarczy wybrać korektor w tym samym odcieniu co podkład, czyli jeśli np. pasuje Wam podkład w kolorze 170, to idealnym kolorem korektora będzie również 170.

Dla osób, które zaczynają swoją przygodę z korektorami jest to bardzo wygodne rozwiązanie eliminujące tzw. efekt odwróconej pandy na twarzy, czyli zbyt mocno rozjaśnionego obszaru pod oczami poprzez źle dobrany odcień korektora.

W praktyce jednak różnie się to sprawdza, polecam sprawdzić w Sephorze, który odcień jest  Waszym wymarzonym odcieniem.

Korektor, tak jak pozostałe, również należy do grupy produktów mocno kryjących. Posiada jednak silne właściwości nawilżające, które powodują że nie przesusza on okolicy pod oczami. Przypudrowany pudrem sypkim z tej samej rodziny, czyli Pro'Filtr Instant Retouch Setting Powder daje bajkowe wykończenie. Jeśli jesteście fankami marki Fenty Beauty by Rihanna polecam go wypróbować!

Jak prezentują się moje ulubione korektory obok siebie? Spójrzcie.



Dla zainteresowanych Czytelniczek prezentuję poniżej swatche wszystkich moich "debeściaków".


Jaka jest Wasza opinia na temat tych korektorów? Czy również są to Wasze ulubione produkty? Czy może jest to "meh" i któryś z nich (albo żaden) Wam się nie sprawdził?
Piszcie proszę Wasze opinie w komentarzach pod postem. Jestem ich bardzo ciekawa!

Too Faced, Born this Way Super Coverage Concealer, 132 pln, dostępny w Sephora
Loreal Infaillible More than Concealer, od 32,99 pln, dostępny w drogeriach stacjonarnych i internetowych
Fenty Beauty by Rihanna, Pro'Filtr Instant Retouch Concealer, 109 pln, dostępny w Sephora

Post a Comment

Nowsza Starsza