Świece zapachowe wszelkiej maści od dawna towarzyszyły mi w życiu. Na przestrzeni lat wypaliłam ich naprawdę dużo. Na początku kupowałam jedynie oczami, z czasem mój wybór konsumencki stal się bardziej świadomy. Bo czy wiecie, że większość popularnych na rynku świec zapachowych to parafina w czystej postaci?
Zapytacie i co z tego? Świeca jest świecą, ma się palić i uprzyjemniać swoim zapachem dzień. Czy jednak zastanowiliście się kiedyś przez chwilę skąd biorą się bóle głowy? Albo dlaczego wasi pupile po jakimś czasie od zapalenia świecy zaczynają się dziwnie zachowywać? I czemu dziecko nagle płacze?
Otóż, o ile nie są to schorzenia medyczne, zapewne taki stan rzeczy występuje przez parafinę właśnie. Uzyskuje się ją jako produkt uboczny produkcji paliwa. Zawiera ona podczas spalania wiele bardzo szkodliwych substancji jak na przykład benzen i toluen. Długotrwałe palenie świecy parafinowej ma bardzo szkodliwy wpływ na zdrowie waszego dziecka i jest wprost trujące dla zwierząt domowych. Jako matka i właścicielka psa nie chciałabym aby chwila mojej przyjemności z wesoło skaczącym płomieniem była torturą dla domowników.
Zaczęłam więc zgłębiać temat aromaterapii oraz różnego rodzaju wosków stosowanych w świecach zapachowych. I okazało się, że wcale nie jesteśmy skazani na toksyczną parafinę. Mamy do wyboru całe spektrum wosków naturalnych. Od wosków sojowych, przez rzepakowe, kokosowe, pszczele.
Ja do swoich świec wybrałam wosk sojowy. Zdecydowało o tym kilka czynników. Po pierwsze jest to wosk w 100% naturalny, pozyskiwany z ziaren soi. Podczas spalania nie wydziela żadnych toksycznych czy szkodliwych substancji. Po drugie wosk ten, w porównaniu do parafiny, pali aż o 50% dłużej co oznacza, że świecą można cieszyć się po prostu dłużej. Wosk sojowy pięknie też przyjmuje olejki i oddaje ich zapach w nienachalny ale wyczuwalny sposób. Po czwarte, jego naturalna barwa jest bardzo zbliżona do bieli a to kolor czystości, który bardzo lubię. Z miłości do świec i zapachów powstało więc Total Candle, moja marka kosmicznych świec zapachowych, dzięki której spełniam swoje marzenia.
Dziś chciałabym opowiedzieć Wam trochę więcej o Summer Collection, najnowszej kolekcji czterech świec o iście letnich zapachach jakie dla Was przygotowałam.
TOTAL CANDLE - SUMMER COLLECTION
CASSIOPEIA - CZAR LETNIEJ ŚLIWKI
- 180g w białym szkle
- 280g w czarnym szkle
- 450g w przezroczystym szkle
PERSEIDS RAIN - DLA WIELBICIELI DRZEWNYCH ZAPACHÓW
- 180g w białym szkle
- 280g w przezroczystym szkle
- 450g w czarnym, matowym szkle
MERCURY - ZAPACH W TYPIE EKSKLUZYWNYCH PERFUM
- 180g w niebieskim, letnim szkle
- 280g w przezroczystym szkle
VENUS - ŚWIECA O CZYSTYM I ŚWIEŻYM ZAPACHU
Wenus to bliźniacza planeta naszej Ziemi, często nazywana Gwiazdą Poranną lub Gwiazdą Wieczorną z uwagi na to, że widoczna jest na niebie tuż przed wschodem lub po zachodzie słońca. Swoją nazwę zawdzięcza rzymskiej bogini miłości Wenus.
Jako przedstawicielka czystych uczuć świeca sygnowana jej imieniem jest krystalicznie biała. Aromat produktu również musi być czysty i świeży. Z tego też powodu Venus zachwyca nutami suszonego na słońcu lnu, zielonymi liśćmi, wetywerią w towarzystwie białych kwiatów konwalii dopełnionych zapachem białego cedru oraz liśćmi fiołka. Całość składa się na lekki i świeży zapach Clean Cotton.
- 280g w białym szkle
- 280g w przezroczystym szkle
- 450g w czarnym szkle
Summer Collection to nie tylko świece ale i odpowiadające im zapachami woski zapachowe. Niektórzy fanami świec nie są a wolą jednak wrzucić odrobinę pachnącego wosku do kominka i cieszyć się jego zapachem w taki sposób. Nie zapomniałam i o was drodzy fani wosków!
W kolekcji dostępne są woski zapachowe o tych samych zapachach, czyli:
- wosk Cassiopeia - o zapachu śliwki
- wosk Perseids Rain - o zapachu out & wood
- wosk Mercury - o zapachu w typie perfum J'adore
- wosk Venus - o zapachu clean cotton
Woski zapachowe idealnie też sprawdzą się jako tester zapachu przed zakupem większej świecy.
I to już cała Summer Collection. Jak Wam się podoba? Na który z zapachów byście się skusili najpierw?
ZOBACZ TAKŻE:
Spełniam swoje marzenia! Moje własne świece sojowe TOTAL CANDLE by Aneta Lason Beauty Talks
Ja jakoś latem rzadko sięgam po świece zapachowe... za to jesienią i zimą palą się bez przerwy.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam palić świece przez cały rok 😁
UsuńParafiny nie lubię, za to Twoje świece pięknie pachną i długo się palą :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie! Cieszę się, że Ci się podobają 😃
UsuńTrudno określić, na który zapach pokusiłabym się w pierwszej kolejności, bo każda z opisywanych kompozycji jest intrygująca :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
I taka właśnie miała być. Zapachy dla każdego, nieoczywiste i kosmiczne oczywiście 😃
UsuńPięknie wyglądają :) już sobie wyobrażam te zapachy!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńPrześlij komentarz